wtorek, 7 września 2010

Mołdowa - chicken babooshka


obowiązkowy gość na mołdawskich weselnych stołach przesyła pozdrowienia i ma w zamiarze umilić czas w oczekiwaniu na mały update...

(Julia dzięki za zdjęcie!)

2 komentarze:

  1. 6 rano Piotrek a Ty jakieś kurczaki wklejasz ;) swoją drogą to chyba najstraszniejszy dizajn potrawy jaki w życiu widziałam - jak z japońskiego horroru klasy ź...

    OdpowiedzUsuń
  2. Smaczne toto chociaż? Wygląda upiornie... jak z czarnej komedii.

    OdpowiedzUsuń